You are currently viewing O pyrzyckich Żydach: od sielskości po piekło

O pyrzyckich Żydach: od sielskości po piekło

W roku 1871 liczba członków żydowskiej gminy w Pyrzycach osiągnęła wartość maksymalną w całej historii miasta i wynosiła 327 osób. Ponadto, we wsiach powiatu pyrzyckiego ludność żydowska również była bardzo liczna. Statystyki wskazują na nazwy 27 miejscowości zamieszkałych przez Żydów. Ogółem było to 187 osób. Co najmniej od 1750 roku w niewielkiej wiosce Wierzbno (Werben) w powiecie pyrzyckim mieszkało kilka rodzin żydowskich. Wprawdzie już trzy lata później urzędnik Hille opowiadał się za przeniesieniem tych rodzin do takich miejscowości jak Łobez (Labes) czy Czaplinek (Tempelburg), gdzie wówczas nie mieszkali żadni Żydzi, do tego jednak nie doszło. W roku 1764 w zamian za przywileje ochronne mieszkający w Wierzbnie Joel Abraham zapłacił 14 talarów, a Simon Abraham 11 talarów i 12 groszy. W swych gospodarstwach zatrudniali oni natomiast Levina Joela i Kallmanna Simona. W roku 1871 w Wierzbnie, które nadal było niewielką wioską pozbawioną praw miejskich mieszkało sześciu Żydów. 

Większość zamożniejszych i najbardziej szanowanych rodzin żydowskich mieszkała w Pyrzycach w okolicach rynku, dzielnica ta często zatem zwana była „dzielnicą żydowską” („niem. Judenviertel”), natomiast wąską uliczkę prowadzącą do rynku nazywano „żydowskim przejściem” („Judengang”).

Istnieje list napisany przez jedną z członkiń gminy, Gertrud Krombach z domu Grünberg, która w 1936 roku wyemigrowała z mężem do Izraela. Nosi on datę 1957 i pełen jest opisów spokojnej, wręcz sielskiej egzystencji Żydów w Pyrzycach w okresie zanim rozpoczęły się prześladowania.

Przed wybuchem wojny większość z pyrzyckich Żydów wyjechała za granicę, albo zginęła w obozach. Część starszych osób odrzuciła myśl o ucieczce w złudnym przekonaniu, że jako wieloletni i szanowani obywatele nie mają się czego obawiać. W latach 1936-1938 działania mające na celu wyalienowanie ludności żydowskiej z reszty społeczeństwa były nasilone najbardziej. Mieszkańcom miasta zakazano kupowania w żydowskich sklepach. Punktem kulminacyjnym okazały się być wydarzenia Nocy Kryształowej (9/10 listopada 1938 roku), kiedy to zniszczono wszelką własność żydowską, spalono synagogę i aresztowano głowy rodzin. Ci z Żydów, których wówczas oszczędzono, byli począwszy od roku 1940 stopniowo deportowani na wschód, gdzie większość z nich zginęła. Ze spisu ludności przeprowadzonego w Pyrzycach w maju 1939 roku wynika, że w mieście pozostały 32 osoby pochodzenia bądź też wyznania mojżeszowego. Dodatkowo w latach 1942-1943 z Berlina deportowanych zostało 15 dawnych mieszkańców Pyrzyc.

Wykorzystano materiały Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

 Powyżej widokówka przedstawiająca widok na centralna część miasta: Viktoriapaltz oraz bramę szczecińską, a w tle budynek przy Viktoriaplatz 13 i sklep towarów manufakturowych i sprzedaży futer Żyda Bernharda Grünberg-a. Wydawca Walter Breymann z Pyrzyc.

dr Wojciech Kuźmiński 

Facebook
Twitter
LinkedIn