Ukończono prace polegające na oczyszczeniu kamieni wszystkich pomników znajdujących się w Ogrodzie, a także oczyszczeniu tablic napisowych oraz ich renowacji emalią.

Pomniki stojące dumnie wśród zieleni Ogrodu Dendrologicznego są nie tylko kamieniem, to zbiory historii, pasji i dziedzictwa. Każdy z tych symboli odnosi się do chwil przemijającego czasu, a także zanurza nas w świecie opowieści, których tła tworzą architekci, ogrodnicy i miłośnicy przyrody.

W sercu Ogrodu znajduje się pomnik wystawiony przez Augusta Heinricha von Borgstede. Stanowi on symboliczny wyraz wdzięczności wobec architekta i ogrodników, którzy odegrali kluczową rolę w przekształceniu majątku przelewickiego. To dzięki ich niezwykłym zdolnościom i nieustannym wysiłkom Ogród zyskał swój unikatowy, niepowtarzalny urok.

Pomnik L. Pieczyńskiego

Obok szałasu pasterskiego, osłoniętego wiekowym modrzewiem europejskim, kryje się miejsce poświęcone Conradowi von Borsigowi. Ta przestrzeń jest wypełniona opowieściami, którymi chętnie dzielą się lokalni przewodnicy. Dzięki staraniom H. Chylareckiego została spisana kolekcja Ogrodu. Jego praca nad dokumentacją i projektem rewaloryzacji stanowiła duży krok w zachowaniu i ochronie tego wyjątkowego miejsca.

W Ogrodzie Skalnym znajduje się pomnik L. Pieczyńskiego – długoletniego prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. L. Pieczyński był nie tylko miłośnikiem przyrody, ale także jej obrońcą. Jego oddanie Ogrodowi Dendrologicznemu przywróciło blask Pałacu w Przelewicach, czyniąc z niego centrum badań i edukacji. Hołdem dla pierwotnych właścicieli Ogrodu są dwie granitowe, kamienne tablice, zdobione inspirującymi napisami zlokalizowane przy wyjściu na teren przypałacowy. To świadectwa gościnności i wrażliwości, które wciąż przemawiają do nas.

Pomnik L. Pieczyńskiego

Na terenie Ogrodów Przelewice poza wymienionymi pomnikami znajduje się oficjalny pomnik przyrody – cis pospolity. Skrywa się za Oranżerią na wewnętrznej ścieżce. Jego długowieczność i niezwykłe cechy czynią go nie tylko wartościowym naukowo, ale również turystycznie. To żywa lekcja historii przyrody.

Podsumowując, pomniki Ogrodu Dendrologicznego to nie tylko kamienie i drzewa, to kroniki zapisane na materiale natury i ludzkiego działania. Odkrywając je, odkrywamy naszą własną historię, splecioną z historią przyrody. Przechodząc obok tych znaków przenosimy się w czasie i odkrywamy, że piękno tkwi nie tylko w samym Ogrodzie, ale także w opowieściach, które go tworzą.