You are currently viewing Minister zawinił, gminnych urzędników powiesili
Laptop computer with office stationary supplies from above

Minister zawinił, gminnych urzędników powiesili

4 października br. ruszył nabór wniosków w programie przeciwdziałania cyfrowemu wykluczeniu dzieci z rodzin byłych pracowników Państwowych Gospodarstw Rolnych. W założeniach budżet programu wynoszący 80 milionów złotych, miał pozwolić na wyposażenie w nowy sprzęt komputerowy z urządzeniami peryferyjnymi i akcesoriami oraz niezbędnym oprogramowaniem, umożliwiających pracę zdalną oraz ubezpieczenie zakupionego sprzętu komputerowego około 20 tysięcy dzieci z 880 gmin, na terenie których działały Państwowe Gospodarstwa Rolne.

Nabór wniosków zaplanowano do 5 listopada br.

Pierwotna wersja wymogów stawianych wnioskodawcom nie była zbyt skomplikowana, bo wystarczyło dostarczyć do swojego urzędu gminy:

  1. oświadczenie dla rodzica/opiekuna prawnego dziecka lub oświadczenie ucznia szkoły średniej, który osiągnął pełnoletniość,

  2. informację o wyborze sprzętu,

  3. zgodę na przetwarzanie danych osobowych wraz z klauzulą RODO,

  4. kopię dokumentu potwierdzającego fakt zatrudnienia w danym PPGR (np. świadectwo pracy) – jeśli wnioskodawca posiada taki dokument.

Okazało się jednak, że wyliczenia Ministerstwa Cyfryzacji co do ilości „dzieci PGR” zainteresowanych dotacją do komputera na poziomie 20 tysięcy są mocno niedoszacowane, a w efekcie naboru do wszystkich uprawnionych samorządów w Polsce trafiło 250 tysięcy wniosków, na kwotę 920 milionów złotych, co przekroczyło około 11,5 razy planowany przez ministerstwo budżet.

W zaistniałej sytuacji ministerstwo oczywiście nie przyznaje się do obliczeniowego błędu, tylko 18 listopada 2021 cofa złożone przez mieszkańców 880 gmin wnioski do samorządów, żądając potwierdzenia dokumentem pracy dziadka, pradziadka w PGR. Pracownicy samorządowi zabrali się do kolejnego zadania, zaczęli wzywać wnioskodawców lub na własną rękę w Zachodniopomorskiej Składnicy Akt w Łobzie sprawdzali kto opracował w PGR. Ale w związku z tym, że różnica między zaplanowaną na ministerialny projekt kwotą 80 milinów złoty a wynikającą ze złożonych wniosków 625 milionów złotych jest olbrzymia, Ministerstwo Cyfryzacji podczas webinarium 30 listopada 2021 przekazuje samorządowcom kolejne wymogi dotyczące złożonych wniosków, a lista ich jest długa.

Dla przykładu zacytujemy komunikat w tej materii wystosowany przez Burmistrz Pyrzyc Marzenę Podzińską –

Szanowni Państwo,

W związku z trwającą weryfikacją 640 oświadczeń złożonych przez Państwa w konkursie „Granty PPGR”, Centrum Projektów Polska Cyfrowa przekazało nowe wytyczne w sprawie ich uzupełnień. Zgodnie z otrzymanymi wytycznymi OBOWIĄZKOWO należy uzupełnić złożone oświadczenia.

Prosimy o dostarczenie następujących dokumentów, poświadczających:

1. potwierdzenie zamieszkania ucznia w miejscowości/gminie PPGR (weryfikacja: np. kserokopia legitymacji ucznia, potwierdzenie ze szkoły w formie oświadczenia, itp….);

2. potwierdzenie pokrewieństwa (weryfikacja: odpis aktu urodzenia, odpis aktu zgonu, itp….), zgodnie z opinią Grantodawcy osobą, która pracowała niegdyś w PPGR nie może być prapradziadek ucznia – może to być tylko rodzic, dziadek, pradziadek w linii prostej;

3. potwierdzenie faktu zatrudnienia krewnego w PPGR – Gmina Pyrzyce wystąpiła do archiwum w Łobzie o potwierdzenie zatrudnienia w PPGR tych osób, których nie dostarczono np. świadectw pracy (oczekujemy na odpowiedź), ale jeżeli ktoś wie, że nie dołączył do oświadczenia np. świadectwa pracy dziadka/pradziadka, a ma w domu proszę również dostarczyć;

4. potwierdzenie nieotrzymania na własność lub użyczenie w ostatnim roku ( (tj. w roku 2020 i 2021) sprzętu komputerowego zakupionego ze środków publicznych (zaświadczenie ze szkoły – chodzi głównie o komputery zakupione i użyczane uczniom z programu Zdalna Szkoła i Zdalna Szkoła+; oraz informacja/zaświadczenie z ARMiR o nieotrzymaniu tego rodzaju wsparcia – wnioski o przyznanie pomocy na zakup sprzętu komputerowego dla dziecka z rodziny rolniczej można było składać do 30 grudnia 2020 r.)

Uzupełnienia w/w dokumentacji obowiązkowo z pismem przewodnim (do pobrania poniżej), w którym wymienione zostaną wszystkie przedkładane załączniki, należy składać w Wydziale Edukacji, Kultury, Sportu i Zdrowia Urzędu Miejskiego w Pyrzycach w nieprzekraczalnym terminie do 10 grudnia 2021 roku do godz. 15.00.

UWAGA! Niedostarczenie w/w dokumentów będzie skutkowało odrzuceniem wniosku o udzielenie wsparcie dla ucznia.

W razie pytań, osobą do kontaktu jest Sylwia Gabryelczyk, tel. 91 39 70 357”

Takie informacje ukazały się także na innych portalach pyrzyckich gmin.

Zakładając, że pradziadek pracował w PGR, wnioskodawca musi to udowodnić trzema aktami urodzenia, że dziecko jest „pochodzenia pegeerowskiego” i komputer mu się należy.

Jeżeli chodzi o ilość złożonych wniosków to wygląda to następująco:

Gmina Pyrzyce – mieszkańcy złożyli 640 wniosków na kwotę 2 470 160,00 zł

Gmina Lipiany – mieszkańcy złożyli 229 wniosków na kwotę 787 000,00 zł

Gmina Warnice – mieszkańcy złożyli 81 wniosków na kwotę 290 000,00 zł

Gmina Bielice – mieszkańcy złożyli 122 wnioski na kwotę 500 000, 00 zł

Gmina Kozielice – mieszkańcy złożyli 149 wniosków na kwotę 501 000, 00 zł

Gmina Przelewice – mieszkańcy złożyli 301 wniosków na kwotę 1 219 000,00 zł

W sumie mieszkańcy 6 gmin powiatu pyrzyckiego złożyli 1522 wnioski o dotacje na zakup komputera na łączną kwotę 5 767 160,00 zł.

Dziś urzędnicy zadysponowani do tego zadania przez burmistrzów i wójtów pyrzyckich gmin próbują uratować jak największą ilość wniosków. Wydzwaniają, proszą o dostarczenie dodatkowych dokumentów i od większości wnioskodawców w podzięce dostają łomot i czasem kilka obraźliwych słów.

Szanowni wnioskodawcy, w tym projekcie, skądinąd słusznym, zawinił Minister Cyfryzacji (– przedsięwzięcie realizowane przez Centrum Projektów Polska Cyfrowa pod nazwą „Cyfrowa Gmina”;) który zmienia, zaostrza wymagania próbując w ten sposób zmniejszyć koszty źle obliczonego projektu. Rozumiem, że urzędnik jest bliżej, a minister dalej, ale łomot za bałagan i nerwy w tym projekcie należy się tym w Warszawie, a nie tym w Pyrzycach, Lipianach, Bielicach, Kozielicach, Warnicach czy Przelewicach.

Dodam, że urzędnicy realizują ten projekt, trochę jakby społecznie, poza swoimi stałymi obowiązkami, bo pan minister nie dał na jego obsługę ani złotówki.

RT