W punkcie wolne wnioski podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Pyrzycach przewodniczący Rady Mariusz Majak poinformował radnych, że do biura rady wpłynęło pismo prezesa Pyrzyckiego Przedsiębiorstwa Komunalnego i pracowników gminnej spółki zbulwersowanych wypowiedziami radnych Damiana Błażejewskiego i Mirosława Stasiaka na poprzednich sesjach szkalujących według nich dobre imię firmy. Mimo prośby prezesa i pracowników PPK pismo nie zostało publicznie odczytane na sesji. Próbę zmuszenia przewodniczego do odczytania pisma podjął radny Paweł Retecki, który poprosił o głosowanie w tym temacie, ale jak widać na załączonej planszy radni PiS i „Bezpartyjne” Pyrzyce obronili cenzurę zaproponowaną w tym temacie przez przewodniczącego Rady Miejskiej Mariusza Majaka i pisma nie odczytano. Praktyką przyjętą w samorządowych gremiach jest to że nie czyta się anonimów, ale pisma podpisane i to jeszcze zakończone prośbą o odczytanie czyta się bez żadnych problemów. Poniżej publikujemy ocenzurowane
PISMO PPK