Kampania wyborcza rozpoczyna się formalnie z dniem ogłoszenia postanowienia prezydenta o zarządzeniu wyborów i ulega zakończeniu na 24 godziny przed dniem wyborów.  Tak mówi teoria. W praktyce zaś kampania wyborcza (do następnych wyborów) zaczyna się w dzień po wyborach. Jest jeszcze takie zjawisko jak prekampania, czyli obszar nieregulowany prawem, gdzie nie obowiązują zasady prowadzenia agitacji wyborczej i jej finansowania przewidziane dla kampanii wyborczej, taka wolna amerykanka, gdzie nie obowiązuje ujawnianie i rozliczanie źródeł i kosztów działalności agitacyjnej przed organami wyborczymi, mediami czy opinią publiczną. I chyba właśnie takie zjawisko ma aktualnie miejsce na politycznej scenie. Kto ma dużo kasy ( oczywiście nie z własnej kieszeni ), wiesza banery w miejscu ( patrz baner na budynku NBP ), gdzie wzrok ludzki owszem, sięga, ale już ręka, która chciałaby się nań zamachnąć niekoniecznie. Ci z mniejszą kasą wieszają niżej i w mniej widocznym miejscu, dając możliwość rodakom o odmiennych poglądach politycznych zniweczenia swojej pracy i uniemożliwienia wyrażania swoich poglądów, zdań, opinii.

W naszym powiecie już przed świętami wielkanocnymi jedni wieszali, inni, pod osłoną nocy, niszczyli. Publikowaliśmy wówczas na facebooku Pulsu Powiatu fotografię billboardu zawieszonego na płocie jednej z posesji przy ulicy Jana Pawła II w Pyrzycach. Na czerwonym plakacie widniał żółty napis PiS = DROŻYZNA. Jak zauważyli internauci, był to jeden z wielu zawieszonych w tym okresie billboardów między innymi w Barlinku, Gryfinie i innych małych miejscowościach. Do dziś w naszym powiecie ostał się już tylko jeden taki billboard w Lipianach, podkreślam – ostał się jeden, bo były dwa. W ubiegłym tygodniu na terenie Pyrzyc przy Urzędzie Miejskim mieliśmy do czynienia z podobną akcją wycelowaną w liderów Prawa i Sprawiedliwości, może nie billboardową, ale też dopracowaną. Zalaminowane kartki z treściami, jak na załączonych zdjęciach, zawisły pewnego dnia na szybach jednej z gablot na placu Ratuszowym i przez jakiś czas przechodnie mogli zapoznać się z zaproponowaną lekturą. Akcję billboardową PIS = DROŻYZNA z pewnością można uznać za element toczącej się już nieoficjalnie kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu, ale i zalaminowane kartki, krytykujące liderów PiS, to pewien rodzaj strategii komunikacji z wyborcami polegający na wyrażeniu sprzeciwu niekoniecznie sporządzonymi przez formalnie istniejące partie polityczne, lecz raczej przez zwyczajnych, niezrzeszonych mieszkańców wsi i miasteczek naszego powiatu rozczarowanych, zniesmaczonych działaniami partii rządzącej. Takie potajemne, polityczne podziemie. Można chyba uznać, że PYRZYCKIE POLITYCZNE PODZIEMIE ( PPP) rozwija się i zapewne jeszcze nieraz będziemy mieli okazję coś na ich temat opublikować.

RT