You are currently viewing Pyrzyckie łąki i pastwiska

Pyrzyckie łąki i pastwiska

Obszar Pomorza Zachodniego przed 1945 rokiem należał do wschodnich peryferii Niemiec. W stosunku do innych części tego państwa, był regionem nieco zacofanym rolniczo. Przejawiało się to w wielu aspektach życia gospodarczego, a przede wszystkim w: niższej wydajności zbóż z 1 hektara, mniejszej liczbie pogłowia zwierząt gospodarskich (głównie bydła) w przeliczeniu na 100 ha użytków rolnych, słabszym wyposażeniu w maszyny rolnicze i generalnie słabym umaszynowieniu, niskiemu zużyciu znanych już wówczas nawozów sztucznych oraz generalnie niskiej wydajności produkcji rolniczej i niskiej wydajności zatrudnionych w rolnictwie. Region pyrzycki był wyjątkiem od tej reguły, głównie dzięki występującym tu urodzajnym ziemiom i ukierunkowaniu potencjału gospodarczego na przemysł rolno-spożywczy.

… w jednej dziedzinie nie było jednak aż tak kolorowo, o czym mowa dalej.

Analizując działalność we wszystkich 103-ech majątkach ziemskich, zlokalizowanych na terenie powiatu pyrzyckiego (tych działających pod koniec XIX wieku) można dojść do wielu ciekawych wniosków. Majątki te w przetrwałych do dzisiejszych czasów rocznikach statystycznych i innych źródłach są bardzo dobrze zinwentaryzowane i opisane pod względem potencjału gospodarczego i ekonomicznego. Do analiz wykorzystano „Pommersches Güter-Adressbuch” z 1892 roku.

Tym razem pod lupę bierzemy produkcję zwierzęcą, a dokładniej chów bydła. Jak się okazuje, to wówczas taka mała pięta Achillesa Pyrzyc i regionu, wynikająca głównie ze stosunkowo małej ilości terenów użytków zielonych. W zasadzie tylko na dwóch stosunkowo niewielkich obszarach, łąki i pastwiska występowały w sposób naturalny. Były to obszary zlewni rzeki Płoni oraz obszary zlewni rzeki Iny.

Łąki występowały w 95 gospodarstwach rolnych, czyli w 92,2% ogółu gospodarstw, jednak ich dominująca powierzchnia nie przekraczała 50 hektarów. Gospodarstwem o największej powierzchni łąk było w Krępcewie (Cremzow, dziś poza powiatem) – 390 ha.

Największe gospodarstwo pod względem liczby hektarów zajętych pod pastwiska było w Przywodziu (Fürstensee)- 133 hektary. Wieś położona jest obecnie w gminie Przelewice.

Przeciętnie w gospodarstwach występowały stada ok. 100 sztuk zwierząt. Połowa gospodarstw hodowała nie więcej niż 86 sztuk. Minimalnie było to 21 sztuk, a maksymalnie 325 w gospodarstwie w Przelewicach. Jeżeli chodzi o same krowy, to największe gospodarstwo (Żalęcin) posiadało ich 110 sztuk. Z 89 farm hodujących krowy średnia wielkość stada to blisko 43 sztuki. Przeważały farmy w granicach 20-40 sztuk, czyli stosunkowo niewielkie.

Statystycznie 1 sztuka zwierzęcia potrzebowała przeciętnie 0,9 hektarów użytków zielonych (łąk i pastwisk). Największy niedobór terenów zielonych (zaledwie 0,02 ha) przypadał na bydło w gospodarstwie w Barnimiu (Barnimscunow). I rzeczywiście tereny okolic tej miejscowości charakteryzują się najlepszą bonitacją gruntów w powiecie i niemal całkowitym brakiem terenów użytków zielonych.

Na fotografii zabudowania miejscowości Tetyń, gm. Kozielice, z obiektami które przetrwały do czasów współczesnych, nie wyłączając nawet bocianiego gniazda. Prawdopodobnie zwierzęta pochodziły z majątku ziemskiego, który raczej nie specjalizował się w produkcji bydła. Pocztówka baz obiegu pocztowego, Producent: Atelier John, Falkenhain – Finkenkrug.

Dr Wojciech Kuźmiński

Facebook
Twitter
LinkedIn