You are currently viewing „Na powitanie anioł i herbatka” – Jubileusz 10- lecia działalności Środowiskowego Domu Samopomocy w Mielęcinie

„Na powitanie anioł i herbatka” – Jubileusz 10- lecia działalności Środowiskowego Domu Samopomocy w Mielęcinie

Uroczystość szczególna, bo i miejsce szczególne, Środowiskowy DOM Samopomocy jest drugim domem dla 30 osób z niepełnosprawnością intelektualną, przewlekłymi zaburzeniami czynności psychicznych oraz innymi przewlekłymi chorobami. Jest miejscem terapii, spotkań, warsztatów. Z tej pięknej okazji 25 listopada w sali widowiskowej Pyrzyckiego Domu Kultury odbyło spotkanie tych, którzy tworzyli ŚDS, jego uczestników, tych którzy wspierali i wspierają tę szczególną placówkę. Przed wejściem na sali kinową PDK każdy z gości otrzymywał figurkę aniołka wykonaną przez uczestników ŚDS i mały woreczek z herbatką z ziół z przydomowego ogrodu. Beata Marko, kierownik obchodzącej jubileusz placówki przedstawiła – „W 2011 toku Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Pyrzycach podjęło decyzję o utworzeniu Środowiskowego Domu Samopomocy. Powodem decyzji była znaczna liczba dorosłych osób z niepełnosprawnościami, którzy oczekiwali na przyjęcie do Warsztatu Terapii Zajęciowej w Pyrzycach i Nowielinie. Warsztat z kolei ze względu na braki lokalowe nie miał możliwości przyjąć wszystkich chętnych. Pierwszą rzeczą jaką należało uczynić to przygotować dokumentację i rozpocząć rozmowy z Gminą Pyrzyce. Ponieważ to Gmina wnioskuje do Wojewody zamierzenie utworzenia Środowiskowego Domu Samopomocy na swoim terenie. Do wspomnianych zadań wytypowani zostali ówczesna przewodnicząca Zarządu PSONI Koło w Pyrzycach pani Ewa Chmielewska, pracownik socjalny Warsztatu Terapii Zajęciowej w Pyrzycach i Nowielinie pani Leokadia Oszczyk oraz kierownik Warsztatu pani Anna Prokop. Prace nad dokumentacją oraz znalezieniem właściwej lokalizacji trwały ponad pół roku. Ostatecznie ówczesny burmistrz Gminy Pyrzyce Marek Olech zadecydował, że Środowiskowy Dom Samopomocy powstanie w opustoszałym budynku świetlicy w Mielęcinie. PSONI Koło w Pyrzycach wraz z Gminą Pyrzyce określiło zakres i kosztorys remontu budynku, a środki na ten cel pochodziły od wojewody zachodniopomorskiego. Pierwsze decyzje kierujące osoby z niepełnosprawnościami są z grudnia 2012 roku. Ponieważ budynek był jeszcze w fazie remontu, uczestnicy pierwsze zajęcia odbywali z budynku PSONI w Nowielinie. Pierwszym kierownikiem był Mirosław Zarembski, kolejnym Magdalena Walczak, od lipca 2019 roku domem kieruje Beata Marko. Aktualnie uczestnikami zajęć jest 29 osób, w tym 7 z niepełnosprawnością sprzężoną. Na decyzję kierującą czekają kolejne 2 osoby. Placówka zatrudnia 4 instruktorów terapii, masażystę, opiekuna, muzykoterapeutkę, psychoterapeutkę systemową, psychologa, pracownika gospodarczego i konserwatora. Zajęcia odbywają się 5 dni w tygodniu od 7.00 do 15.00 i ukierunkowane są przede wszystkim na kształtowanie bądź utrwalanie podstawowych umiejętności społecznych, umiejętności nawiązywania kontaktów, komunikowania się z otoczeniem, współżycia w grupie oraz osiągnięcie możliwie najwyższego poziomu funkcjonowania w ich naturalnym środowisku, w zakresie czynności dnia codziennego i funkcjonowania w życiu społecznym, a także wszechstronne usprawnienie psychoruchowe”.

Na scenie w godzinnym przedstawieniu mogliśmy usłyszeć nie tylko o historii DOMU, który na scenie symbolizował zastawiany zastawą stół, obok drzewo, na którym uczestnicy wieszali liście z ważnymi dla nich wartościami: historia, wspólnota, rodzina, miłość, przyjaźń, wdzięczność, uśmiech, radość, pokój, praca, zabawa, odwaga, pomoc, dar, dom.

Ze sceny mogliśmy usłyszeć jak terapeuci w kilku słowach trochę żartobliwie opisują każdego uczestnika, a w rewanżu uczestnicy opowiedzieli, co myślą żartobliwie o pracownikach. Do jubileuszowego stołu zasiedli pracownicy, uczestnicy i zaproszeni goście których pytano o to: Czym dla pani jest miłość”, „ Czym dla pani jest odwaga?, „Czym dla pani jest wolność?, „Czym dla pani jest troska”, „Czym dla pana jest dom?, „Czym dla pani jest wspólnota?”. Na zakończenie, wspólna pieśń i zaproszenie do galerii, w której zaprezentowane zostały zdjęcia uczestników, ich prac, była kawa, herbata i zrobione przez uczestników ciastka.

Piękna dekada, piękny jubileusz, piękni ludzie, piękna atmosfera. Nade wszystko otwartość i SZCZEROŚĆ. Tu nikt nie kłamie, tu nikt niczego nie udaje, tu uśmiech i łzy są prawdziwe. Po obu stronach, bo zarówno uczestnicy jak i terapeuci, pracownicy oddają sobie nawzajem serca. Dzięki temu, że istnieją takie domy, ludzie z niepełnosprawnościami przestają być niewidzialni. Widzimy ich i zaczynamy dostrzegać ich piękno i ich potrzeby. Bo ONI, tak jak wyśpiewał jeden z uczestników warsztatów, wołają do nas: NIE OCENIAJ MNIE, ANI DOBRZE, ANI ŹLE. PO PROSTU BĄDŹ I PATRZ”.





Facebook
Twitter
LinkedIn