You are currently viewing W oczekiwaniu na Pyrzycką Szybką Dychę

W oczekiwaniu na Pyrzycką Szybką Dychę

           Gmina Pyrzyce od kilku lat współpracuje ze Stowarzyszeniem K2 Partners w organizacji Pyrzyckiej Szybkiej Dychy i Wyścigu Kolarskiego, w tym roku odbyłaby się wspólna impreza sportowa po raz drugi. Niestety, obie imprezy zaplanowane zostały na pierwszą połowę roku, Szybka Dycha w marcu a Wyścigi Kolarskie w połowie maja. Pierwsza impreza już została odwołana i po konsultacjach ma nowy termin, a i kolarze chyba będą musieli poczekać kilka miesięcy na swoją imprezę. O komentarz do niezwykłej sytuacji poprosiłem Marcina Paprockiego prezesa Stowarzyszenia K2 Partners.
Ryszard Tański – Ilu biegaczy zgłosiło się do tegorocznej Pyrzyckiej Szybkiej Dychy?
Marcin Paprocki – W tym roku, podobnie jak w ubiegłym mieliśmy limit uczestników na poziomie 1000 osób. Limit ten udało się osiągnąć na miesiąc przed imprezą. Jest to dla nas wyznacznik jak pozytywnie nasza Pyrzycka Szybka Dycha FIEGE jest odbierana przez uczestników. Udało się stworzyć w Pyrzycach jedną z najbardziej rozpoznawalnych imprez biegowych na 10 km w regionie. Cieszymy się z tego i planujemy w kolejnym roku nieco zwiększyć limit do 1200 biegaczy, co zrobi z naszej imprezy największą „Dyszkę” w tej części Polski.
R.T. – Biegaczom, oczekującym na podanie nowego terminu imprezy, zaproponowaliście wirtualny bieg, na czym on polegał i ilu chwytnych wzięło w nim udział?
M.P. – Pomysł Wirtualnej Pyrzyckiej Szybkiej Dychy FIEGE powstał we współpracy z naszym sponsorem tytularnym firmą FIEGE. Sytuacja epidemiologiczna w kraju spowodowała, że nie mogliśmy zrealizować naszej imprezy w planowanym terminie, i na dwa tygodnie przez imprezą zapadła decyzja o konieczności przesunięcia daty realizacji imprezy. Dla nas organizatorów jest to czas, w którym impreza jest przygotowana na 99 %, jesteśmy gotowi praktycznie ze wszystkim. Widzieliśmy, co się dzieje w mediach społecznościowych, jak z dnia na dzień pojawiały się nowe komunikaty o odwołaniu lub przesunięciu terminu innych imprez . Chcieliśmy zaproponować coś „na otarcie łez” – nie zamiast naszej imprezy tylko coś dodatkowego. Wiemy, że wiele osób czekało na ten pierwszy start w sezonie (nasza impreza jest nieoficjalnym otwarciem sezonu startowego dla biegaczy w naszym regionie). Pomysł ten miał rozwiązać dwa problemy, z jednej strony dać coś biegaczom na osłodę w oczekiwaniu na nowe terminy imprez biegowych z drugiej strony dać możliwość „wyczyszczenia” głowy z wszystkich tych negatywnych informacji, którymi wszystkie media bombardują nas w aktualnej sytuacji. Zadanie dla uczestnika było bardzo proste. Należało pobrać i wydrukować sobie ze strony naszego biegu numer startowy, na którym samodzielnie należało napisać swój numer nadany przez organizatora na liście startowej, następnie zrobić zdjęcie i umieścić je pod postem na Facebooku. Następnie należało w niedzielę 22 marca (czyli w dniu pierwotnej daty imprezy) przebiec swój dystans 5km lub 10 km w dowolnym miejscu, w dowolnym tempie (chodziło fakt przebiegnięcia) o dowolnej godzinie w tym dniu i wysłać do nas poprzez formularz na stronie potwierdzenie przebiegnięcia, podłączając do formularza jedno z możliwych form potwierdzenia: zdjęcie zegarka, zrzut z ekranu aplikacji w telefonie lub nawet zdjęcie licznika domowej bieżni – forma była dowolna. Tak naprawdę chodziło o zabawę i formę integracji naszych uczestników w jedyny dostępny w tym czasie sposób. Po weryfikacji wszystkich nadesłanych zgłoszeń, każdy kto wziął udział w naszym wirtualnym biegu otrzyma od naszego Sponsora tytularnego Fiege parę skarpetek specjalnie zaprojektowanych na tę okoliczność.
W naszej zabawie wzięło udział 202 z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Powstała nawet galeria zdjęć z tego biegu (dostępna jest na Facebooku wydarzenia)
R.T. – Czy jest już zaplanowany nowy termin tej imprezy i czy zawodnicy, sponsorzy nie wycofają się?
M.P. – Jako odpowiedzialni organizatorzy nie zaproponowaliśmy od razu nowej daty imprezy. Sytuacja była i jest bardzo dynamiczna. Nie chcieliśmy proponować czegoś „na gorąco”. Aktualnie sytuacja nadal nie jest stabilna, ale pod koniec marca zaproponowaliśmy nową datą Pyrzyckiej Szybkiej Dychy Fiege w dniu ……….
Większość naszych sponsorów zdeklarowało pozostanie z nami w nowym terminie, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Wszystkie materiały i produkty niezbędne do realizacji imprezy mamy już przygotowane (koszulki, medale, numery startowe, dokumentacje zamówienia u dostawców itp.) Wszystko to czeka na …….(data ) i jesteśmy przekonani, że będzie to wyjątkowa edycja Pyrzyckiej Szybkiej Dychy Fiege.
Jeśli chodzi o uczestników, to znakomita większość czeka na nowy termin, mamy też zapytania, czy w nowym terminie będzie można się jeszcze „dopisać” do listy startowej.
Mamy nadzieję, że sytuacja epidemiologiczna w kraju w końcu się ustabilizuje i wszystko wróci na swoje tory. Tymczasem chciałbym abyśmy wszyscy dbali o siebie, stosowali się do zaleceń, aby przetrwać ten trudny dla nas wszystkich czas.
R.T. – Wspólnie z gminą Pyrzyce planujecie organizację 17 maja zawody kolarskie, czy ta impreza biorąc pod uwagę aktualną sytuacje w Polsce, także także odbędzie się w innym terminie i jeżeli tak to kiedy?
M.P. – Pyrzyckie Kolarskie Grand Prix ma faktycznie zaplanowaną datę na 17 maja, jednak tutaj mamy sytuację nieco inną, nie uruchomiliśmy jeszcze zapisów (termin uruchomienia planowaliśmy na połowę marca). Ze względu na sytuację rozwoju pandemii, zdecydowaliśmy się wspólnie z gminą Pyrzyce poczekać na rozwój sytuacji. Przewidujemy, że Kolarskie GP 17 maja raczej się nie odbędzie, będziemy czekać na rozwój sytuacji szukając nowego terminu, dopuszczamy też sytuację, że realizację Kolarskiego GP przełożymy po prostu na 2021 r.
„W tym roku miała się odbyć w Japonii Olimpiada, z powodu epidemii odbędzie się za rok, na świecie i w naszym kraju odwołane są wszystkie imprezy ich organizatorzy czekają na dobre wieści o służb medycznych, bo tylko dobre informacje w temacie epidemii pozwolą na jakiekolwiek myślenie o przyszłości w temacie wszelkich imprez sportowych i kulturalnych. Ja jestem optymistycznie nastawiona,moi współpracownicy także więc myślę, że termin jaki sobie wyznaczyliśmy na realizację Pyrzyckiej Szybkiej Dychy Fiege jest realny i tego się trzymamy” – przekazała nam Burmistrz Pyrzyc Marzena Pogodzińska.
RT