Deszcz – nie deszcz, mróz – nie mróz, śnieg – nie śnieg, pandemia – nie pandemia – lipiański sztab WOŚP działający przy Zespole Szkół zawsze staje na wysokości zadania i żadne warunki mu niestraszne. Od dawna oczywiste było, że 29 Finał będzie inny niż poprzednie. W tym roku nie było imprezy w hali, a licytacje odbywały się w internecie. Największym zainteresowaniem licytujących cieszyła się jubileuszowa koszulka Stali Lipiany zaprojektowana na przypadające w tym roku 75-lecie klubu. Zapłacono za nią 800 zł.
Żeby choć przez chwilę poczuć atmosferę finałowych imprez, na rynku miasta lipiański sztab zorganizował stoisko. Dzięki temu mieszkańcy mogli kupić „orkiestrowe” pamiątki wyprodukowane specjalnie na tę okazję. Były poduszki, kubki, saszetki, zegary, śliniaki – krótko mówiąc – stoisko rozmaitości. Wszystkiemu towarzyszyła muzyka. Z głośników rozbrzmiewał hymn WOŚP.
Finał – choć inny niż wszystkie – nie mógł się odbyć bez wolontariuszy kwestujących na ulicach. W tym roku kwestowało ponad 20 nauczycieli – byli wszędzie – w Lipianach i Pyrzycach. Widać (i czasami słychać) było ich z daleka. O tym, że organizatorzy lipiańskiego Finału stanęli na wysokości zadania, niech świadczy zebrana kwota – blisko 30000.