You are currently viewing Kolegium zdecyduje w sprawie Wichra Przelewice

Kolegium zdecyduje w sprawie Wichra Przelewice

Gmina Przelewice w związku z uchybieniami (jak twierdzi skarbnik gminy Danuta Ostrowska i wójt Mieczysław Mularczyk) żąda zwrotu 11160,00 złotych dotacji celowej, przyznanej na działalność Ludowego Klubu Sportowego „Wicher” w Przelewicach. Jest to część z 62 tysięcy dotacji przyznanej klubowi na 2018 rok. Mimo spotkań, rozmów, kontroli komisji rewizyjnej i dyskusji na jednej z sesji Rady Gminy, problem nie został rozwiązany, a wójt 16 kwietnia 2019 roku wydał decyzję administracyjną dotycząca zwrotu części dotacji, w której czytamy:

– „…postanawiam

  1. ustalić kwotę dotacji w wysokości 11.160,60 zł (słownie: jedenaście tysięcy sto sześćdziesiąt zł 60/100) przypadającą do zwrotu do budżetu Gminy Przelewice jako środki pobrane w nadmiernej wysokości przez Ludowy Klub Sportowy „Wicher” w Przelewicach,
  2. określić termin naliczenia odsetek należnych od kwoty, o której mowa w ust. 1 — naliczonych w wysokości jak dla zaległości podatkowych — od dnia 16.01.2019 r. do dnia zwrotu”.

Władze klubowe „Wichra” 21 maja opublikowały w tej sprawie oświadczenie, które w pełnej wersji zostało udostępnione w internecie i odczytane podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Przelewicach. Czytamy w nim między innymi – Zarząd Ludowego Klubu Sportowego ,,Wicher Przelewice” z siedzibą w Przelewicach przedstawia niniejsze oświadczanie, z uwagi na fakt, że pani Danuta Ostrowska – skarbnik Gminy Przelewice podczas Sesji Rady Gminy w Przelewicach w dniu 17.04.2019 r. naruszyła naszym zdaniem dobre imię LKS ,,Wicher Przelewice” oraz zarządzających nim osób formułując bezpodstawne zarzuty pod adresem Zarządu LKS ,,Wicher Przelewice” jakoby wydatkowano środki otrzymane w ramach dotacji wg własnego uznania, tak jak chciano, niezgodnie z prawem, Umową i preliminarzem wydatków, nie konsultowano zmian, a w związku z tym Wicher Przelewice nie jest w stanie rozliczyć dotacji. Pani Danuta Ostrowska – skarbnik Gminy Przelewice oświadczyła, że nie będzie preparowała dowodów, a nikt takich działań przecież nie sugerował. Skarbnik wskazała, że ze strony LKS ,,Wicher Przelewice” nie ma chęci porozumienia, a LKS ,,Wicher Przelewice” nie przedstawia konkretów i nie stosował się do zapisów umowy. Należy podkreślić, że Ludowy Klub Sportowy,,Wicher Przelewice” od wielu lat otrzymuje dotację na realizację zadania publicznego w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej i sportu, a wójt Gminy Przelewice, jak również skarbnik Gminy Przelewice nigdy nie mieli jakichkolwiek zastrzeżeń dotyczących rozliczenia dotacji. Pierwszy raz wójt Gminy Przelewice zakwestionował wydatkowanie i rozliczenie dotacji za rok 2018 uznając, że część dotacji w wysokości 11.160,00 zł. została pobrana w nadmiernej wysokości, nakazując jej zwrot. Przyczyną zwrotu jest tylko i wyłącznie fakt, że zakwestionowane wydatki przekraczały limit 10% danego rodzaju wydatków. Nie było natomiast żadnych zastrzeżeń natury merytorycznej tzn. że wydatki były bezzasadne, nieudokumentowane, czy też zbędne. Zdaniem wójta nastąpił jedynie błąd formalny, bowiem zgodnie z & 5 umowy jeśli suma wydatków finansowych z dotacji w danej kategorii kosztów wykazana w sprawozdaniu z realizacji zadania publicznego nie jest równa sumie kosztów określonej w umowie, to uznaje się jako zgodną z umową, jeżeli nie nastąpiło zwiększenie tej sumy wydatków o więcej niż 10%.”

Z oświadczenia dowiadujemy się także, że zarząd Klubu wynajął kancelarię prawną, by ta, w ich imieniu, złożyła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego odwołanie od opisanej powyżej decyzji wójta gminy Przelewice nakazującej zwrot 11,5 tysiąca złotych z odsetkami do budżetu gminy. Klub zwraca się do SKO z wnioskiem o uznanie, że dotacja nie została pobrana w nadmiernej wysokości, ewentualnie uchylenie decyzji wójta i przekazanie jej do ponownego rozpatrzenia. W rozwikłaniu konfliktu nie pomogło posiedzenie komisji rewizyjnej, do opinii której zarząd klubu wniósł także uwagi, które odczytane zostały podczas sesji. Najbardziej prawdopodobnym jest to, że skład orzekający SKO nie będzie odnosić się do meritum sporu, a jedynie zwróci decyzję wójta gminy Przelewice do ponownego rozpoznania, ponieważ w decyzji tej, tak jak w oświadczeniu pisze zarząd klubu, błędnie zinterpretowano, pomylono „kategorie kosztów” i „rodzaje kosztów”. Czy wójt przy ponownym rozpoznawaniu sprawy uzna rację Ludowego Klubu Sportowego „Wicher” w Przelewicach tego nie wiemy, ale wiemy na pewno, że cała sprawa rzuci się cieniem na tegoroczne obchody 70-lecia istnienia Klubu, których pierwotny termin, ze względu na konflikt, już został przesunięty, a kiedy uroczystość się odbędzie, tego też jeszcze nie wiadomo. Dlaczego wójt Mieczysław Mularczyk poszedł na zwarcie ze sportowcami? Z reguły samorządowcy starają się za wszelką cenę unikać sportowo – samorządowych bijatyk i to jeszcze tak niefortunnie nagłośnionych przez skarbnik Danutę Ostrowską, trudno się więc dziwić, że zarząd klubu poszedł po pomoc do adwokata.

RT